Remake klasyka, który właśnie ukazał się na Prime Video i wszyscy nazywają go „najgorszym filmem stulecia”: już z tego powodu trzeba go zobaczyć.
%3Aformat(jpg)%3Aquality(99)%3Awatermark(f.elconfidencial.com%2Ffile%2Fbae%2Feea%2Ffde%2Fbaeeeafde1b3229287b0c008f7602058.png%2C0%2C275%2C1)%2Ff.elconfidencial.com%2Foriginal%2Fe61%2F47b%2F978%2Fe6147b978205dd747fa1e594cca5082b.jpg&w=1280&q=100)
Jeden z wielkich klasyków kina science fiction powrócił na ekrany, choć bez wielkich honorów. „Wojna światów” , sztandarowa powieść H.G. Wellsa , wydana w 1898 roku i z powodzeniem zaadaptowana na potrzeby kina w 1953 roku przez Byrona Haskina , a w 2005 roku przez Stevena Spielberga z Tomem Cruisem w roli głównej, została zinterpretowana na nowo we współczesnej wersji, dostępnej w serwisie Prime Video . Ta nowa adaptacja wydawała się mieć wszystko, co potrzebne, by przynajmniej wywołać emocje, ale okazała się, zdaniem krytyków, prawdziwą katastrofą filmową .
Reżyserowany przez Richa Lee i wyprodukowany przez Timura Bekmambetova – znanego z filmów takich jak „Wanted” i remake'u „Ben-Hura” – nowy film „Wojna światów” prezentuje niekonwencjonalne podejście : tzw. „filmy desktopowe” , czyli filmy opowiedziane z perspektywy ekranu komputera. Tym razem inwazja obcych rozgrywa się za pośrednictwem wyskakujących okienek i rozmów wideo, a w obsadzie znaleźli się Ice Cube, Eva Longoria i Clark Gregg . Główny bohater, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, musi stawić czoła apokalipsie obcych… nie ruszając się zza biurka.
Nakręcony w 2020 roku i odłożony na pięć lat film został uratowany przez Amazon Studios, które udostępniło go na swojej amerykańskiej platformie 31 lipca. Film, daleki od triumfu, od samego początku spotykał się z ostrą krytyką. Zarówno krytycy, jak i widzowie bezlitośnie go krytykowali , generując druzgocące nagłówki i stając się jedną z najbardziej kontrowersyjnych premier tego lata.
Najgorszy film stulecia... lub w historiiZaraz po premierze w Prime Video , nowy remake „Wojny światów” został okrzyknięty przez wiele mediów „najgorszym filmem stulecia”, a nawet „najgorszym filmem wszech czasów”. Prestiżowy serwis z recenzjami Rotten Tomatoes przyznał mu ocenę 0% od wyspecjalizowanych krytyków, podczas gdy opinia publiczna była niewiele bardziej wyrozumiała, podnosząc ocenę do zaledwie 11%. Media takie jak „Variety” i „ World of Reel” szczególnie ostro oceniły jego treść i rażące lokowanie produktu na Amazonie .
Recenzje były entuzjastyczne: film nie tylko zawodzi pod względem narracji , ale wydaje się też bardziej skupiony na promowaniu usług firmy Jeffa Bezosa niż na opowiadaniu spójnej historii. Od dronów dostawczych, przez sceny z udziałem umundurowanych kierowców dostaw Amazona, po karty podarunkowe jako środek narracyjny, film został określony jako „90-minutowa reklama Amazona”.
Media szczególnie krytycznie odniosły się do bezczelnego lokowania produktu przez Amazon.
Mimo wszystko, jego miażdżąca porażka przyniosła mu pewną sławę, a wielu ciekawskich spieszy się, żeby go zobaczyć, żeby sprawdzić, czy jest tak straszny, jak twierdzą . Mimo to, nie wydaje się, żeby trafił na niesławne zestawienie 10 najgorszych filmów XXI wieku w bazie IMDb, gdzie królują takie katastroficzne perełki jak Titanic II , Dragon Ball: Ewolucja i Zombie Nation . Mimo to, ta nowa Wojna Światów odcisnęła swoje piętno, choć nie do końca tak, jak oczekiwali jej twórcy.
El Confidencial